Budowa domu to ważna decyzja w życiu każdej rodziny. Jest to konieczność, która wymaga odważnych decyzji, trafnych wyborów, determinacji i cierpliwości. Późniejsza nagroda jest duża. Posiadanie własnego domu to wygoda, komfort i bezpieczeństwo… dlatego warto. Po zawirowaniach związanych z pandemią, brakiem dostępności materiałów oraz tych związanych z wysoką obecnie inflacją i brakiem zdolności kredytowej, specjaliści i analitycy przewidują wzrost zainteresowania budową domów jednorodzinnych w III i IV kwartale 2023 r. Powodów jest przynajmniej kilka. Deweloperzy oferujący gotowe mieszkania, zamrozili nowe inwestycje w ciągu ostatnich 12-15 miesięcy, obawiając się niskiego zainteresowania. Nie bez powodu były te obawy – w ciągu ostatniego roku udzielono najmniej kredytów hipotecznych od momentu wejścia Polski do UE. Natomiast klienci dysponujący gotówką, wstrzymywali zakup licząc na redukcje cen. Rynek jednak nie zweryfikował cen. Sytuacja wywołała wręcz odwrotny skutek. Niska podaż nowych obiektów plus inflacja spowodowały, że ceny za 1 m2 nowego budynku, wzrosły minimum o kilka procent. Dodatkowo wskutek wojny w Ukrainie, notujemy katastrofalny brak rąk do pracy w budownictwie, co powoduje wzrost kosztów pracy. To powoduje, że inwestorzy nie chcą dłużej czekać i tracić, dlatego też zaczynają chętniej podejmować decyzje o inwestycjach. Dodatkowo zachęcający dla inwestorów jest program Bezpieczny Kredyt 2%.
Program ten ułatwi dostęp do znacznie tańszego kredytu dla osób planujących kupić swoje pierwsze mieszkanie. No dobrze, ale dlaczego analitycy przewidują wzrost zainteresowania budową domów jednorodzinnych? Otóż przy budowie domu, decyduje czynnik ekonomiczny. Średni koszt nowego mieszkania w Warszawie dochodzi do 12 tys. zł za 1 m2 i wiadomo, że do końca 2023 przekroczy 13,5 tys. zł. Koszt 1 m2 wybudowanego domu jest o 50% niższy. Dodatkowo, możemy dołożyć własną pracę i tym samym jeszcze zredukować ten koszt przynajmniej o kilka procent. Budując dom jednorodzinny to my wybieramy projekt domu jaki nam się podoba, to my mamy wpływ na jakość i dobór technologii budowy, a więc także na przyszłe koszty eksploatacji.
Co ma największy udział w koszcie budowy domu? Najbardziej znaczący wpływ na koszt budowy mają materiały budowlane. Koszt dobrych jakościowo materiałów może sięgać powyżej 70% całej inwestycji. Przy niektórych prostych technologiach można „zaoszczędzić’’ na kosztach materiałów, ale jest to oszczędność pozorna. Budowanie ściany z najtańszych materiałów, nie przekłada się bezpośrednio na najniższy koszt wykonania ściany, gdyż powoduje konieczność dołożenia czasu pracy oraz stwarza większą możliwość popełnienia błędów. Jeśli mamy sporo czasu na budowę i robocizna jest naszym wkładem w budowę lub jest wyjątkowo tania w rejonie planowanej inwestycji - aby obniżyć koszty budowy, można pokusić się aby zastosować mniej zaawansowane technologicznie materiały.
Średnie ceny budowy domu w stanie surowym i deweloperskim wykonane przez profesjonalną firmę.
Ceny czerwiec/lipiec 2023
STAN SUROWY ZAMKNIĘTY STAN DEWELOPERSKI
Koszt robocizny 1000 zł* Koszt robocizny 1300 zł*
Koszt materiałów 2500 zł Koszt materiałów 4700 zł
Suma: 3500 zł Suma: 6000 zł
*Przy stanie surowym – siła robocza jest tańsza. Roboty wykończeniowe wymagają wyższej precyzji i doświadczenia, więc ich cena jest zauważalnie wyższa.
Jakie prace zawierają się w stanie surowym:
Wszystkie roboty ziemne, fundament, podziemie, stropy nad podziemiem, izolacje, ściany, stropy, schody, tarasy i podesty, ściany wewnętrzne, kompletny dach, rynny, stolarka drzwiowa i okienna.
Co zawiera się w stanie deweloperskim:
Oprócz elementów przypisanych do stanu surowego zamkniętego dochodzą: instalacje zewnętrzne i wewnętrzne wodno-kanalizacyjne, instalacje elektryczne wewnętrzne i zewnętrzne, system CO, posadzki, tynki, posadzki, ściany działowe, sufity podwieszane, okładziny ścienne płytami g-k, gładzie wraz z malowaniem, ocieplenia, elewacja budynku.
Podsumowanie:
Ceny budowy, mimo zatrzymania się koniunktury rynkowej, nie spadły. Złożyło się na to szereg czynników, takich jak: mniejsza podaż, wzrost kosztów robocizny, niedobór wykwalifikowanej kadry oraz inflacja. Analitycy szacują, że w ciągu najbliższego roku, koszty budowy mogą wzrosnąć o 8-10%. Głównym czynnikiem wpływającym na wzrost cen będzie wyższy koszt wytworzenia materiałów. Należy tu przypomnieć, iż branża materiałów budowlanych jest energochłonna a ceny energii w Polsce cały czas rosną, mimo spadku cen surowców energetycznych na światowych giełdach. Znacząco wzrastają także koszty pracownicze (pensja minimalna, zus, inne) narzucane przez Państwo, które niefortunnie dla inwestorów, zostaną przeniesione właśnie na nich. Dodatkowo, wstrzymane (przez inflację oraz działania wojenne w sąsiadującej z nami Ukrainie) inwestycje spowodowały mniejszą podaż i kilkunastomiesięczne zahamowanie popytu, jednak wcale nie zmniejszyły rzeczywistych potrzeb rynkowych. Dlatego, jeśli inwestor ma odłożoną gotówkę lub będzie kwalifikować się do programu Bezpieczny Kredyt 2%, chyba nie warto dłużej zwlekać z decyzją o budowie domu.
Autor:
Mariusz Dębski
Dyrektor ds. Rozwoju i Strategii Z500